|
|
Autor |
Wiadomość |
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Wto 22:35, 17 Cze 2008 |
|
Poważne granie w piłkę na tym polega, masz rację. Ja właśnie zawsze grałem nieproporcjonalnie poważnie do sytuacji, co budziło (słuszne) protesty. Natomiast w grze typowo towarzyskiej - kopanie piłki z kolegami, wolę dać spokój i przegrać niż mieć kogoś na sumieniu (i stracić kolegę przy okazji)
Piłka poważna - ochraniacze na piszczele, ryzyko po obu stronach jest znane i wszyscy się z nim liczyć - niech walczą. mój kolega z roku gra w lidze okręgowej (przed studiami grał w Kotwicy Kołobrzeg i krótko w kadrze U-19 czy jakoś tak) - też na pozycji obrońcy. Kawał chłopa z niego, bezpośrednie zderzenie jest niebezpieczne (rok temu kolesia który się z nim zderzył odwieźli karetką). Kartki dostaje cały czas, standard jak na jego pozycję. Gra jest brutalna - i tyle.
Teraz piłkę nożną bym traktował raczej jako okazję do pokopania piłki a nie kolegów. Z szacunku dla nich i dla samego siebie - nie jesteśmy zawodowcami, nie mamy nawet ochraniaczy to dajmy spokój.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
dudi03
Wsparcie Techniczne
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam wziąć kolegów?
|
Wysłany:
Śro 22:13, 18 Cze 2008 |
|
aaa ja trenowalem 4 lata pilke nozna i tez cosik miotam ;p
ale i tak lepsze akro xDD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amen_
Fresh Meat
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica
|
Wysłany:
Sob 2:09, 23 Sie 2008 |
|
Muay thai jakies 9 lat ? BJJ jakies 4 lata MMA jakies 3 Sukcesy ? troche ich bylo... Niby czlowiek czuje sie po tak dlugim treningu pewnie bardzo wplynely te lata treningu na moje zycie... A parkouru probowalem ale to nie dla mnie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Sob 22:46, 23 Sie 2008 |
|
Sinus: Zabawne, bo ja też mówię z perspektywy obrońcy... Ostatnio mam czasem okazje pograć ze znajomymi na sztucznej nawierzchni przysypanej piaskiem (jest ślisko) i wcale nie muszę atakować na nogi napastnika - wszyscy jesteśmy amatorami, więc "amatorskie" zagrywki wystarczają:
1. zwyczajnie zablokować strzał
2. uniemożliwić oddanie celnego strzała przez krycie zawodnika z piłką
3. zasłonić/ ograniczyć pole widzenia - nawet jak strzeli to duża szansa że nie trafi
4. stanąć mu na drodze kiedy sie rozpędza (małe boisko)
Jak widać, nie są to jakieś zaawansowane strategie gry w obronie, i wiadomo że mogą działać tylko przeciwko amatorom - na moje potrzeby w sam raz, a skuteczność dowodzi, że... grają amatorzy
Ostatnio jakiś sfrustrowany niepowodzeniami napastnik (ale on nie był z naszych znajomych) w towarzyskiej, amatorskiej w grze zaatakował mnie łokciem z góry w kręgosłup (byłem w powietrzu) - jeżeli tak ma wyglądać "ostra" gra to ja dziękuję. Po mojemu takich piłkarskich bandytów powinni wieszać na najbliższej latarni... ja rozumiem, zaatakować piłkę i trafić w nogę, zderzyć się głowami, przytrzymać kogoś za koszulkę, albo odepchnąć ciałem, ale takie coś? To raczej wstęp do rozróby. Zastanawiam się, czy sobie tej "amatorskiej" piłki nie odpuścić, zanim jakiś kretyn nie połamie mi żeber... W każdym razie NAWET obrońcy muszą pamiętać o tym, że nie chodzi o to żeby się pozabijać. Jak mam kogoś skrzywdzić, albo stracić bramkę to wolę przegrać - chociaż jak każdy nie lubię przegrywać.
Zawiesiłem treningi parkour - tylko siłowe w domu, ale to w niewielkim zakresie, natomiast wróciłem do rolek - czyli freestyle/ freeride, skoki, schody, downhill i szybka jazda - generalnie dobra zabawa, dzisiaj jeździłem na przykład 3 godziny i nauczyłem się skakać jedne schody (pod górę) i robić 180 w dół (tych schodów) - nie żeby były jakieś absurdalnie wysokie, ale każde udane lądowanie cieszy. Na koniec treningu dwa razy podchodziłem do jednego skoku: za pierwszym razem odbiłem się w złym miejscu i wyszło na to że odbiłem się od góry przeszkody , za drugim razem wybiłem się w dobrym miejscu ale za słabo i wylądowałem tuż za przeszkodą - gdzie była dziura w nawierzchni... żeby było śmieszniej, żaden z tych niefortunnych skoków nie skończył się upadkiem.
Fajną zabawą jest też zjeżdżanie na rolkach po trawie - zwłaszcza gdy jest sucho i ziemia jest raczej ubita - można znaleźć fajną górkę i kombinować: przodem, tyłem, bokiem, ze skokami itp. Na początku trochę dziwne uczucie (no bo kto normalny jeździ po trawie na rolkach???) ale potem - całkiem fajne.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Casc dnia Sob 22:46, 23 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
dudi03
Wsparcie Techniczne
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam wziąć kolegów?
|
Wysłany:
Nie 19:33, 24 Sie 2008 |
|
Co do pilki... atakuje sie pilke... nie nogi napastnika ^^
jak jestes obronca to wystarczy ze wykopiesz pilke jak najdalej od bramki, nie musisz jej przejac bo mozesz stracic... zaufaj mi... team Ci podziekuje
a co do rolek... kurde... musze sprobowac ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Milker
Unstoppable
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczyrk Village ^^
|
Wysłany:
Śro 11:59, 06 Sty 2010 |
|
Cosik pływam odkąd pamiętam, no i narty.
A z bardziej efektownych to HH i elementy BreakDance, interesuję się też Capoeirą. Nie umiem jakichś tam salt i innych super tricków, ale umiem zrobić falę! o!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |