Clan Wars!

W końcu nasz klan będzie UBER!

Uber_pwn !!!! Razz

Nie liż dup od tego ja tu jestem -.- Wink

Haha. Nie kłóćcie się, każdy dostanie po kawałku.
Teraz tylko pytanie, czy się znajdzie miejsce dla mnie w składzie. Chociażby drugim.

Dlaczego w drugim? Ja proponuję żeby dziś Uber zagrał np. za mnie, następnym razem zmieni kogoś innego. Ciężko jest zebrać pięciu, więc poszerzenie pierwszego składu o Ubera naprawdę pomoże.

A po tym co ostatnio wyprawiałem to naprawdę potrzebuje trochę odpoczynku, ostatnia moja dobra gra to była ta z Necrolyte'a, potem totalna katastrofa, niezależnie od tego czym grałem. No i ten cs CMką...

Seto, z tymi Minitreningami ok. Do mnie zawsze można napisać na ggc, na gadu... Jak nie robię czegoś innego/ważnego to chętnie zagram. Inna sprawa, że bardziej musimy jednak poćwiczyć grę ogólnie a nie tylko linie. Bo z tego co widzę, to w liniach nie jest najgorzej. Zwykle przegrywamy przez niezbyt dobre ogarnięcie się w bitwach.

Dokładnie tak Andrzej Smile

A co do ciebie Uber to na pewno znajdzie się miejsce dla ciebie w 1 Wink

No to teraz można zacząć grać. Mam nadzieję, że coś zagramy dzisiaj. Nie napisaliście o której dokładnie gracie. Niestety musze wiedzieć, żeby się stawić Wink

pisaliśmy w "Czas wziąć dupę w troki" Smile

Czyli wszystko dla mnie już jasne. Zjawie się koło 9, możliwe że nawet przed.

Szkoda słów ;p

Hmmm ? 1 gra git Razz

Może jakiś replay, albo napiszecie coś więcej?

Oto legendarna 1 gra Razz

:
CM Veng Lion Never Kunkka
[link widoczny dla zalogowanych]
Resztę dorzucę jak wrócę Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Ode mnie paczka trzech gier wczorajszych.

Pierwsza gra była okej. Czuję się całkiem dobrze w roli takiego semi-carry. Myślę, że możemy próbować tak grać. Systemem 2+3. Na trzech supportów.

Kolejna gra to był outskill. Nie podołaliśmy indywidualnie.

Trzecia gra to był całkowity ownage. Ja po tej drugiej straciłem trochę wolę walki. Nijakie picki, ogromna przewaga przeciwników no i poszło...

Obejrzałem replay z tej wygranej gry i rzeczywiście wydaje mi się, że taka strategia może być dla nas dobra. Co się rzuciło w oczy - widać że Asmozan, sekhen i kaczor nie grali swoimi bohaterami, chociaż z czasem radzili sobie coraz lepiej. U Ubera widać że miał przerwę, ale farmował dobrze bo potem z buildem prawie dogonił Andrzeja (nie wiem tylko czy MoM był dobrym pomysłem, czy może Desolator by pasował lepiej)

Andrzej miał grać tutaj semi-carry ale zrobił się w zasadzie carry, natomiast Uber był semi-carry. Jak widać - tak też da się zagrać. A teraz trochę uwag i komentarzy do tego co się działo w grze.

TOP - bardzo dobry blok na początku, ogólnie to było am rozrywkowo. Mimo że tri-lane, to przeciwnicy przez długi czas byli na tym samym poziomie z powodu deny'ów.

7.50 - Zeus idiota ginie (czemu został w linii z takim nędznym HP?)
9.35-9.40 - Asmo zaspał przy runie, kiedy przeciwnicy zabijali Ubera - nie wiadomo jednak czy mógłby go uratować.
10.20 - Fail na środku, Asmo pomylił "Haste" z "GOD mode" i zapomniał ile ma HP, albo przynajmniej tak to wyglądało. Widać, że na co dzień nie gra blondynką.
Ogólnie początek wyglądał słabo, chociaż były i lepsze momenty.

13.50 - Kaczor robi suicide na TOP (swap w 3 przeciwników 3vs1?) - moze to było jakieś nieporozumienie na Skype?
14.25 - Andrzej bohatersko broni języka polskiego.
15.30 - Seto niestety za długo czekał z ulti, przez co Zeus uciekł. Voodo - hit - stun - (hit) - ulti. Kwestia wprawy, Lion i Rhasta to nie to samo.
18.30 + - Gratulacje, świetna pułapka, Axe - frajer, wi9docznie był zdesperowany po linii w której nic nie sfarmował.
19.20 - Seer nie skasował TP, albo został olany przez drużynę. Egzekucja wykonana szybko i skutecznie.
20.40. Kleska na MID, ale Andrzej ma już Battlefury i Phase Boots. Potem parę ładnych akcji z synchronicznym TP do wieży 9ta na BOT stała niewiarygodnie długo).
24.30. - Andrzej bawi się w partyzanta, ale dopadli go siepacze Wehrmahtu. Ale Axe ciągle nie ma nic.
28.25. - straszna rzeź, staliście za blisko siebie (ktoś to tam napisał) wiec weszło im prawie idealne kombo.
32.00 - starcie na dole, ta wieża stoi już za długo...
33.57 + Ładny frostbite steal na Seerze Smile

CM uciekła z... 1HP?Zeus zginął w momencie animacji rzucania Bolta w Venge. GJ.
39.20. Niebezpieczna masakra w lesie, trzeba wreszcie oddać tę wieżę.
Powoli widać poważny błąd Vipera, który poszedł w hooda zamiast w BKB, to sie będzie mściło cały czas.
42.30. Dobra bitwa, ale po Zeusie chyba trzeba było zaopiekować sie Viperem, Lich uciekał na zero HP, ale był totalnie nieszkodliwy, Uber niestety odruchowo go pogonił (zdarza się niestety chyba każdemu).
47.00 - Dobra presja na BOT i raxy, przeciwnicy musieli zrezygnować z ataku środkiem.
49.20 - Piękna bitwa (taka do filmu) i udana masakra, gratulacje. Mam nadzieję że z czasem coraz więcej bitew będzie rozgrywanych w takim stylu.
52.00 - Viper - morderca. Dobrze że doczekał się egzekucji. Chociaż jego sojusznicy mogliby go wysłać na krzesło za zdradę...
61.00+ - Świetna bitwa, Viper dał ciała na maxa, polując na Liona (Seto świetnie się zachował że go odciągnął) i musieli przegrać.
62.50 - Ultra kill Ubera na zakończenie Smile

Dobry akcent, Andrzej w tym czasie porąbał im baraki...

No jeszcze słówko ode mnie, nie pubujemy. Nie gonimy przez pół mapy jak bitwa trwa, nie robimy wpadów na fontanne jak raxy stoją...

Tym bardziej jak CPT krzyczy "RAXY RAXY !!!"

I jeszcze drobiazg, nie floodujemy Skype ;o

Asmozan napisał:

Tym bardziej jak CPT krzyczy "RAXY RAXY !!!"

Andryij napisał:

I jeszcze drobiazg, nie floodujemy Skype ;o

Pwned;D

Brpp napisał:

Asmozan napisał:

Tym bardziej jak CPT krzyczy "RAXY RAXY !!!"

Andryij napisał:

I jeszcze drobiazg, nie floodujemy Skype ;o

Pwned;D

To chyba nie było do mnie Razz