Autor |
Wiadomość |
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Nie 13:18, 28 Lut 2010 |
|
Parę "wyczynów" z ostatnich dni:
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo krótka gra - 15-1 w 11 minucie - poziom debilizmu niektórych przeciwników wprost niezwykły. Ciekawe jakim cudem ci kolesie umieli w ogóle zainstalować grę?
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiem, że mój NA jest daleki od ideału ale chyba jako jedyny miałem tutaj przeżywalność na sensownym poziomie (a ulti jeśli już używałem, to raczej ofensywnie!) Do tego dobry build.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Asmozan
Satanic
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-ch
|
Wysłany:
Nie 13:48, 28 Lut 2010 |
|
Wrzuciłeś akurat tą grę gdzie mega failnołem broodką -.-
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 16:40, 28 Lut 2010 |
|
Asmo, nie przejmuj się - 3 razy grałeś brodką i wybrał akurat tą grę gdzie testowany build okazał się najgorszy. A co do przeżywalności Casc to my wszyscy wiemy że Ty ją masz zawsze na sensownym poziomie ... ale ciężko żeby było inaczej u kogoś kto nie rozumie co to jest żądza krwi i siedzi przy wieży (swojej a nie przeciwnika)
A ja sobie pozwolę wrzucić nasz ostatni pubik - głównie żeby się pochwalić farmą (aczkolwiek to jeszcze nie jest to do czego dążę - to ciągle były ceesy zaledwie na poziomie 60-70%max więc do mojego wymarzonego 90%+ jeszcze kawałek drogi)
[link widoczny dla zalogowanych]
Do pewnego momentu gra w miarę wyrównana ... z tym że jedno małe ale - nikomu nie przyszło do głowy przez całą grę zgangować stryga (tak wiem - nieskromny jestem), no bo pewnie skoro on nie ganguje to jest niegroźny, niech tam sobie farmi
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emhyr var Emreis dnia Pon 1:28, 01 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Sob 14:27, 13 Mar 2010 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Prawie jak film akcji.
Imba arrowy.
Utrata carry hero.
Bitwy 2vs4(5)
First blood Double Kill Lockiem
Masa pościgów...
... i ucieczek.
W głównych rolach Ananasek i Cytrynek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 1:01, 19 Mar 2010 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Filmik szkoleniowy odnośnie lasthitów ... tych dużych lasthitów (o które to Asmo tak się wkurzał) ^^ No i dlaczego agi hero lubią int itemy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Sob 18:58, 27 Mar 2010 |
|
Obie gry z ladder -rooma
(LOL)
Pierwsza gra, jak ktoś chce się pośmiać z Trolla, który tak bardzo chciał "solo MID" że nawet nie zauważył, że straszliwie przegrywa linię (i życie):
[link widoczny dla zalogowanych]
// Wyniki są takie z powodu dalszego pusha - hekatomby//
Druga gra - jeszcze śmieszniej
[link widoczny dla zalogowanych]
Linia Stygwyr + Abba. Windwalk nic nie pomaga jak się jest idiotą. A gem - dopiero o 22 minuty
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Casc dnia Sob 19:45, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Andryij
Veteran
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:04, 27 Mar 2010 |
|
A mój Sven ze Scepterem to gdzie?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Sob 21:22, 27 Mar 2010 |
|
Z tej gry chyba właśnie mnie dropnęło pod koniec
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Andryij
Veteran
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:32, 27 Mar 2010 |
|
Rzeczywiście. No, ale była epicka .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Śro 17:44, 31 Mar 2010 |
|
Od jakiegoś czasu przerzuciliśmy się na ladder Roomy. Na tych pokojach jest prowadzona statystyka Won/ Lost / disconnects, która pozwala na eliminację potencjalnych leaverów zanim rozwala nam grę. Poziom także wydaje się "jakby" odrobinę wyższy, ale może to odczucie wynika z tego ze teraz rzadziej mamy przewagę liczebną. Niemniej gry 4vs5 udaje się spokojnie wygrywać, najlepiej za pomocą gwałtownych ataków na bazę, gdy przeciwnik jest nieprzygotowany ("WTf? Przecież jest 20 minuta, czemu oni atakują nam bazę? A ja potrzebuję jeszcze XXX i YYY, nie wspominając już o ZZZ żeby moim hero AAA ich zownować!").
Replay - przykład takiej gry. Trochę śmieszny lane-up, ale okazało się że się sprawdził. W naszej drużynie jeden tragiczny feeder, który nie zdołał (!!!) nam przegrać gry. Łączny wynik we fragach na minus, ale jeśli chodzi o baraki to 6-0 dla nas
Ta gra - jak wiele zamieszczanych tutaj pokazuje jedną rzecz - ZAWSZE trzeba mieć na uwadze podstawowy cel gry, czyli zwycięstwo przez zniszczenie bazy. I dlatego wygrywamy nawet przy ujemnych fragach i feederze - debilu grającym carry hero, że przynajmniej nas trzech cały czas konsekwentnie robi swoje.
DC/ ucieczka Vipera wiele nie zmieniła, chociaż pozwoliła nam ograniczyć straty we własnej zabudowie. Mówię to na podstawie tego, że np. gdy pushowaliśmy górne raxy wszyscy przeciwnicy żyli a i tak olali obronę (no tak, scrolle są takie drogie, prawda?). Więc jeden Viper by tu wiosny nie czynił, koleś i tak miał takie zero HP że padał na nasze aoe nuki.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Nie 17:01, 11 Kwi 2010 |
|
Jeszcze jeden replay, Andrzej znowu grał Tinym a ja testowałem na Necrolyte Bloodstone, albo przynajmniej próbowałem, gdyż początek był trochę kiepski. Mimo to udało nam się z niego podnieść i pomimo braku carry oraz PotMy - idioty, który mimo posiadania Leapa zginął chyba ze dwa razy więcej niż inni udało nam się nadrobić zaległości, metodycznie zmasakrować siły wroga (dobra, Clinkz to swoim HP się sam masakrował) a następnie spushować po zwycięstwo, mimo iż w pewnym momencie wchodzili na nasze środkowe baraki. Dla miłośników dobrych akcji z Blinkiem i Tossem - warte obejrzenia:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 1:02, 14 Kwi 2010 |
|
Śmiechowy pubik który dopiero z kaczorkiem skończyliśmy
Kupiliśmy sobie po rapierku ... ale kaczor swojego stracił a ja nie
Swoją drogą to jakieś śmieszne grosze mi brakowały do drugiego (techies to ma farme jednak)
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Śro 13:42, 21 Kwi 2010 |
|
Kolejny owockowy Pub:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy da się wygrać 2vs5?
Dlaczego warto pushować od samego początku?
Czy przegrywający host może dograć do końca?
Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie w powyższej powtórce. Polecam perspektywę Pucka ewentualnie Necrolyte.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Sob 11:32, 24 Kwi 2010 |
|
Wczoraj nie było Ananaska i graliśmy na zwykłym nieladderowym EDR - ze skutkiem tragicznym, co gra to w zasadzie gorsza, CW z pijanym graczem którego imienia z uprzejmości nie podam było tylko "godnym inaczej" podsumowaniem tego dnia. Dla odmiany dziś rano zagraliśmy z Andrzejem dwie gry ladderowe, zaledwie PODWÓJNYM stackiem i dziwnym zbiegiem okoliczności wygraliśmy.
Pierwsza gra: [link widoczny dla zalogowanych]
W sumie stanard o tym jak slabi potrafią być ladderowcy, że Drow nie potrzebuje Lothara i że bez niczego może mieć absurdalny damage.
Druga gra: (i tę polecam obejrzeć!):
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj start fatalny, nieustanne gangi przeciwników i brak współpracy w drużynie, kiepska linia, spory feed na rzecz Barathurma (zaliczał już Ultra Kille). Jednak nikt się nie poddał na tyle żeby wyjść, z czasem udało się zrobić parę akcji z drużyną i mimo dużej straty we fragach cały czas widzieliśmy szansę na zwycięstwo. Okazja nadarzyła się w bitwie na mid po której zszokowani przeciwnicy stracili baraki. Potem jeszcze trzeba było trochę powalczyć, ale było już "z górki". Najlepszy dowód na to, jak ważny jest duch bojowy drużyny oraz świadomość celu gry.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Casc dnia Sob 11:34, 24 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Pon 18:38, 03 Maj 2010 |
|
Dwie gry z dziś - niestety łosie z Gareny wyłączyły laddera, więc po początkowym ownie przeciwnicy wychodzili.
O tym, że farming składa sią NIE tylko z zabijania creepów - powiedzmy że zrobienie Sacreda w 16 minucie nie jest tym, o co by mnie podejrzewał Ananasek. Lubię robić niespodzianki. Ile farma ma związku z csem? Patrzcie sami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Druga gra - podobne klimaty, tym razem gram Davionem (czyli bohaterem Nupencjusza / kaczora) i farmuję... Proszę porównać zwłaszcza builda Brppa sfarmionego na gangach z tym co wyniosłem z linii (z dedykacją dla Nupencjusza):
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 11:18, 10 Maj 2010 |
|
Krótki pub z samymi randomami co prawda, ale całkiem ogarniętymi.
Host wyszedł po tym jak systematycznie była im robiona z dupy jesień średniowiecza. Switch sfeedowanego vipera nic nie dał - jeden push midem skończył całą grę. Dedykacja dla Casca - tak można z samymi randomami wejść w pusha i już z niego nie wyjść
P.S. Warte uwagi jest tylko ostatnie 5 minut - 3 towery plus raksy plus rape rape rape no i leave hosta
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Sob 20:23, 15 Maj 2010 |
|
Dzisiejsza gra - nawet Ananasek przyznał że "epic".
Gangujemy i pushujemy - Witch Doctor (ja_ + CM (Andrzej) + Storm (Nupencjusz). Poza tym dwa debile w teamie - Huskar, "będący zawsze nie tam gdzie trzeba" oraz Venge "zaraz zeswapuję Tidea i go zabijecie...". Bardzo ostra walka, udało się w porę spushować raxy na środku, potem Venge i Huskar uciekli. Przeciwnicy mieli Mortred, Tidea (umiał grac - wyjątek!) oraz Spectre. Mimo to zostali zmasakrowani we late game - a przynajmniej ich baza, kiedy oni uganiali się za nami... podstawa - znać cel gry, oj tak.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asmozan
Satanic
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-ch
|
Wysłany:
Sob 11:23, 22 Maj 2010 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Gra z Wezyrem I Unq dlatego ciekawa Ogólnie musieliśmy wygrać we 3 ( w w sumie to we dwóch [z Wezyrem]) Pokazane jak się wygrywa pushem oraz w sumie dobrym wykorzystaniem skilli itp. dość skilled gra
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|