Najlepszy hero 1 vs 1

No nie wiem. Roshana moze solować prawie kazdy, ja Enchantress solowałem roshana. Na roshana trza: Skadi,ze 2 itemy do dmg, satanic, buriza i jakis item do szybkosci ataku, albo item typu dla int jakis int item dla agil jakis agility item.

Permabash nie istnieje, wie o tym każdy kto raz tego doświadczył. Jeżeli jesteś w tzw. "Permabashu" to olewasz wszsytko inne, walisz paluchem w hotkey do blinka i przy pierwszesz szansie 0.00001 sekundy wyswobodzenia już cię nie ma. W połączeniu z 25% evasion wychodzi to całkiem sprawnie.

Windwalk do atakowania? No proszę was. Z tego co tu wyczytałem, to na 1vs1 gra się tylko mid. A na mid spokojnie wystarczą 2 wardy. Gdy wszystkie wieże są, 3 gdy jednej nie ma, 5 gdy nie ma dwóch.

Troll nie jest wcale taki super imba. Jaki do niego build? buty+2 bashery+buriza? Można dodać jeszcze rapier i aegis. Bierzemy Rhastę/Lion/Maiden/Linę. Kupujemy buty, bracery dwa, Dagon 5. Przy w miarę szybkim klikaniu ładujemy kombo około 2000 (lina) w czasie stuna. Z maidenką trochę trudniej jest, ale też się da (blink). Z rhastą to jest najprostsza sprawa świata: Hex, Dagon, Otaczamy owieczkę wardami, Shackles. Kto to przeżyje? Tank może i tak, ale nie taki low hp troll. Powiecie, avatar. Powiem: 10 sekund. Żeby avatar zadziałał dobrze, musi zostać odpalony w miarę daleko, aby rhasta nas nie zhackował (xD). No więc zanim dojdziemy (odruchem rhasty po usłyszeniu Avaaataaaar!!! jest dzida w tył) Rhasta może uciec, pomóc sobie blinkiem, Whatever (blink w las + tp, o to świetna taktyka) i 100 sekund cooldowna.

Rhasta = imba 1vs1 hero (moje zdanie).

Nawet niezly bylby void do takiego czegos (chyba to juz gdzies mowilem).
Jego ulti dziala na kazdego nawet z avaterkiem wiec.. wystarczy dobry dmg i gg (takze refresher by sie przydal).

Andryij: Vanguard > Rhasta. Wardy są słabe później.

E tam Void, cię zjedzie jak chcę ale ma problemy z farmingiem, i ze zdobywaniem expa.

Void raczej nie ma problemow. To zalezy od gracza

Ma problemy bo nie ma żadnego użytecznego nuke jak większość hero, jest mele, nie ma dużo życia więc nie może narażać się na harass. Warto dlatego kupić mu Midasa.

Stwierdzenie, że Void nie ma problemów z famingiem to jak stwierdzenie, że problem farmingu nie istnieje Razz

Zalezy od graczy Razz

. Jak void ma takie problemu to wystarczy kupic 2 rory, kurczaka i biegac po drzewozercow.

Kkeld napisał:

Ma problemy bo nie ma żadnego użytecznego nuke jak większość hero, jest mele, nie ma dużo życia więc nie może narażać się na harass. Warto dlatego kupić mu Midasa.

Stwierdzenie, że Void nie ma problemów z famingiem to jak stwierdzenie, że problem farmingu nie istnieje Razz

jezeli to gra 1v1 , jak w temacie to void ma 3,5k na start ,czyli ma moma + butki a to daje mu juz expienie na neutralach spokojne

Gra 1v1 kiedy nie ustawiasz sobie 4 slotów jako kompy jest głupiośmieszna bo nie odnosi się do 5v5 w żadnym stopniu czyli ma tyle do doty co piernik do wiatraka. Jak grasz 1v1 to z reguły po to żeby nauczyć się lasthitów, herosa danego, line control, sprawdzić dany matchup i tego typu pierdoły. I robi się to z normalnym goldem, a nie 3,5k.

Tak, ale zawsze fajnie dolaczyc sie do kolejnej gry "DOTA 1v1 PROS NOOBS=BANNED" i zjechac typka 10-0.

Nie widze w tym nic fajnego, serio Wink

Kurde, ja wolę zagrać z ludźmi z klanu, profesjonalistami kontra inny klan, też dobry. Ale kto co lubi - ja nie egzaltuję się nad zwycięstwem 10-0 z lamką.

Kkeld napisał:

Nie widze w tym nic fajnego, serio Wink

Kurde, ja wolę zagrać z ludźmi z klanu, profesjonalistami kontra inny klan, też dobry. Ale kto co lubi - ja nie egzaltuję się nad zwycięstwem 10-0 z lamką.

Popieram, pwnowanie noobów nic nie daje - nic się w ten sposób nie nauczymy.

Ja zawsze walczę o zwycięstwo W OGÓLE gram po to żeby wygrywać, więc kiedy mam serię porażek - albo jedną bolesną która powoduje że wątpię swoje możliwości, odpuszczam sobie granie na trochę, żeby nagrać nowych sił i motywacji do walki.

Problem polega na tym, że niektórzy postrzegają DotA jak bezmyślne nabijanie fragów - mogą być dobrymi graczami (w sensie umiejętności indywidualnych) ale nie poradzą sobie w grze drużynowej. Samo zakładanie tematu o bohaterach na 1vs1 już coś o kimś świadczy.

Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że żeby grać solidnie i wygrywać, trzeba grać poważnie. DotA nie jest grą dla dzieci (wbrew pozorom) a niestety jest zdominowana przez osoby o umysłowości czterolatków: "Zabili mnie na FB - wychodzę". "Zabili mnie 3 raz - wychodzę" itd.

ja gralem w swoim zyciu moze z 5-10 razy 1v1 i zawsze gralem na 3,5k golda ..... ciekawy pomysl z tymi kompami . W sumie to wtedy bardziej liczą sie umiejetnosci niz heros ...

Nie do konca satysfakcje przynosi mi zwyciestwo ale ponizenie kogos kto uwaza sie za imba, supermega prosa.

E, to robię codziennie ^^

Cytat:

ja gralem w swoim zyciu moze z 5-10 razy 1v1 i zawsze gralem na 3,5k golda ..... ciekawy pomysl z tymi kompami . W sumie to wtedy bardziej liczą sie umiejetnosci niz heros ...

Też, ale w 1v1 wybór herosa jest równie ważny. Tutaj nawet słabszy gracz może pokonać lepszego o ile wybrał herosa, który uważany jest za kontre. A co do gry 3,5k golda to nie polecam z prostego powodu - brak realizmu (i potem pojawiają się posty o tym że np Void przyzwoicie farmi - bullshit. Dopóki nie ma midasa to farmi bardzo źle)

Kkeld: Co do Faceless Vioda to niestety się z Tobą nie zgadzam. Słaby farming Darkterrora wynika z:
- słaby lane managment (czyli po prostu zła linia)
- słabe wsparcie naszego teammate w linii
- wysyłanie Darkterrora solo (bo niby potrzebuje expa)
- ewentualnie złe buildy w early game

Darkterror ma całkiem niezły damage. Ma skilla do ucieczki. Ma skilla do uników. To jest już coś. Za mało żeby ładnie farmować, ale jednocześnie wystarczy aby godnie przeżyć earlygame i parę last-hitów zebrać.

Zła linia - zmieniamy linię żeby mieć melee przeciwnika (jeśli to możliwe) lub kogoś z krótkim rangem).

Słabe wsparcie - no cóż, jak mamy kogoś z leczeniem to nasz early game powinien być znośny. Polecam Shadow Priesta albo Warlocka. Oni się nami zaopiekują i pozwolą odrobinę polasthitować.

Wysyłanie Darkterrora solo - jeden z popularniejszych błędów. Wbrew pozorom, wcale NIE UŁATWI mu to farmingu.

złe buildy - na przykład brak RoRa i Tango.

Możecie mówić co chcecie, ale 1v1 najlepsi są ludzię ze skillem 25% na bash, 1v1 nikt z nimi nie wygra.

Orly? Slardar przegra z naixem, trollem który ma 10% na bash, voidem:p, czasem nawet sniperem, zależy od itemów.

Cascaderro napisał:

Kkeld: Co do Faceless Vioda to niestety się z Tobą nie zgadzam. Słaby farming Darkterrora wynika z:
- słaby lane managment (czyli po prostu zła linia)
- słabe wsparcie naszego teammate w linii
- wysyłanie Darkterrora solo (bo niby potrzebuje expa)
- ewentualnie złe buildy w early game

Darkterror ma całkiem niezły damage. Ma skilla do ucieczki. Ma skilla do uników. To jest już coś. Za mało żeby ładnie farmować, ale jednocześnie wystarczy aby godnie przeżyć earlygame i parę last-hitów zebrać.

Zła linia - zmieniamy linię żeby mieć melee przeciwnika (jeśli to możliwe) lub kogoś z krótkim rangem).

Słabe wsparcie - no cóż, jak mamy kogoś z leczeniem to nasz early game powinien być znośny. Polecam Shadow Priesta albo Warlocka. Oni się nami zaopiekują i pozwolą odrobinę polasthitować.

Wysyłanie Darkterrora solo - jeden z popularniejszych błędów. Wbrew pozorom, wcale NIE UŁATWI mu to farmingu.

złe buildy - na przykład brak RoRa i Tango.

tutaj mamy rozmowy o 1v1 a nie o teamach