Autor |
Wiadomość |
matitom99
First blood
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Nie 20:39, 22 Maj 2011 |
|
Co jest lepsze dla ursy MKB czy Basher?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Sklej
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 8:46, 23 Maj 2011 |
|
Imho to wygląda tak: Dagger, Vladimirs, BKB, a potem to już w zasadzie obojętne - jak masz przeciwników z unikami (Morta/Pande itp.) to lepiej MKB, ale ogólnie to może być i Sange-Jange. Bashera ogólnie nie lubię, bo ten cooldown go tak zepsuł.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Pon 9:09, 23 Maj 2011 |
|
Ursa to bohater który dużą część swojego damage wyciąga z ulti, czyli ze % swojego HP. W early-mid game to właśnie HP (Vanguard) powinno być podstawą jego ekwipunku. Do tego oczywiście Vladimir's, który pozwala na szybkie zdobycie Aegisa. Dagger - do inicjowania, chociaż może wystarczą Phase Boots (blink bez HP wcale nie jest taki rewelacyjny). To już całkiem sporo do kupienia - a są to elementy podstawowe.
Potem, jeśli rzeczywiście HP mamy na tyle wysokie, że nie boimy się że nas zanukują / zrightcliskują na śmierć, mamy trochę większy wybór - ja bym zawsze wybierał HoT (daje całkiem sporo damage) / BKB (bo w grze zaczną pojawiać się Guinsoo itp.). Jeśli ktoś zrezygnował z Daggera, to interesującą opcją wydaje się Force Staff - nawet jeśli któryś przeciwnik będzie miał Radiance, dalej możemy się jakoś sensownie ustawić w czasie bitwy. Poza tym Force Staff jest opcja na Force Staffa z drugiej strony, który gnoi bohaterów walczących wręcz straszliwie.
MKB - zero HP, trochę obrażeń, które równie dobrze możemy zdobyć w inny sposób. Szkoda kasy. Wyjątkiem byłaby sytuacja gdy przeciwnik ma jakiegoś carry z Butterfly'em i jest late-game - wtedy Trueshot może być praktyczny. Generalnie MKB nie warto składać dopóki nie jesteśmy pewni że przeciwnik składa Buttera (i odwrotnie, gdy widzimy że przeciwnik może składać MKB to czekamy zanim złożymy Buttera albo po Eaglehornie mzieniamy na Etheral Blade / Mjollnir w zależności od bohatera).
Basher... - wydaje się fajny, bo przecież z takim iasem to będzie bash za bashem? No tak, ale zakładając inicjację w stylu Blink + slow to i tak te wszystkie ataki wejdą, poza tym pościg w Phase'ach i z Blinkiem też jest w miarę dobry
Odpowiadając na pytanie: MKB wydaje się lepszy dla Ursy, ponieważ CZASEM jest użyteczny. Co nie zmienia faktu, że są przedmioty po prostu lepsze zarówno od MKB jak i Bashera.
1. Phase Boots (pościgi)
2. Dagger (inicjacja bitwy, gangi)
3. Vladimir (na Roshana i nie tylko)
4. Vanguard / Heart of Tarrasque (oba chyba nie będą potrzebne jednocześnie, generalnie byłbym za tym żeby w miarę szybko kupić Vitality Booster dla samego HP a decyzję odłożyć na później i zobaczyć co się będzie działo)
5. BKB (a może nawet wcześniej, jeśli jest dużo disablerów)
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Casc dnia Pon 9:10, 23 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Sklej
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 11:59, 23 Maj 2011 |
|
Nie chcę Cię martwić Casc ale w przepisie na Mjolnir nie ma Eaglehorna od jakichś 11 wersji
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 14:00, 23 Maj 2011 |
|
Sklej ty się nie dziw, że Casc tego nie zauważył. Ostatni raz kiedy składał on jakiś depees item to chyba było w zeszłym roku (i to pewnie na początku)
A co do ursy to mkb warto składać tak jak koledzy wspomnieli jedynie gdy przeciwnicy mają jakieś uniki - tak to nie warto. Basher w ogóle śmierdzi więc tym bardziej (imo jest tylko 3 hero na których jako tako działa - lycan, magina i sylla). Dla ursy to jak Casc pisał - phase, vlad, vanguard (można ominąć ale tylko jak się peeewnie czujemy), bkb, dagger, hot (zamiast vanga). Zostaje jeden slot na aegisa
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
matitom99
First blood
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Pon 15:51, 23 Maj 2011 |
|
Mam 2 pytanie co lepiej w late game Vladka czy Satanica?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 16:08, 23 Maj 2011 |
|
Ciesz się, że zadałeś to pytanie na tym forum, a nie tym popularniejszym w Polsce, bo tam by cię ostro zflejmowali
Satanic to orb effect, ursa ma orba w skillu - a bez niego tak naprawdę gra ursą mija się z celem. Vladek to jedyny lifesteal który nie jest orbem (ale działa tylko dla melee hero) więc odpowiedź jest oczywista - satanic dla ursy to zły item (każdy inny orb też jest zły - na ursie nie robisz itemów z orbeffectem)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Pon 17:34, 23 Maj 2011 |
|
Niech zgadnę - Eaglehorn wyleciał z recepty na Mjollnira wtedy, kiedy dodano Etheral Blade? Rzeczywiście, takie zmiany trudno jest zauważyć z perspektywy kogoś dla kogo szczytem marzeń jest Mekansm, Tready i Jango I rzecz jasna Stick, ewentualnie, kiedy uda się spushować parę wież to poszaleje i kupię Force Staffa - którego lubię, chociaż pewnie nie umiem używać.
Jaka jest teraz recepta na Mjollnira, tak przy okazji?
I dlaczego nie piszemy w temacie na temat Ursa Warriora?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 19:41, 23 Maj 2011 |
|
Casc każdego rodzaju spam jest mile widziany na forum, które jest już niemalże martwe
recka na mjolnira to teraz mithril hammer (1600)+gloves of haste(500)+recka(600)=maelstrom
maelstrom(2700)+hyperstone(2100)+recka(600)=mjolnir(5400)
Teraz nie dodaje agi tylko +75ias, coś tam damage no i oczywiście orba i tarczę, która w sumie jest jedynym korzystnym efektem tego itemka
W błyskawicach wpieniające jest to, że nie wchodzą z autoatacku, tylko trzeba ztargetować najpierw, czyli generalnie na hero z przyzwoitym attack speedem są useless bo trzeba fchuj klikać
Casc mam dla Ciebie wyzwanie - kupuj teraz ten nowy item (spellshards czy jakuś takuś) - też taki trochę podteamowy-supportowy
A tak swoją drogą to zauważyliście jaki teraz jest wyrypisty nowy pitlord? Generalnie na delicjach, to na moje oko ma około 90% winratio ten hero. Pit+undying i każda, ale to każda linia wygrana - no nie ma chuje we wsi I nawet itemów nie trzeba - tylko soulring dla pita, a dla dirge starczy bazyl co by miał mane na tomba. Grałem parę gier z polaczkami (w miarę znajomymi ale mimo wszystko ciągle polaczkami) i braliśmy pita+undy+lesha, a do tego jakąś pugne/roofa/furka/necro i generalnie 18-20 minuta (no góra 28 ) megacreepy. I ni chuja tego zatrzymać nie idzie (no chyba, że nie chcecie pushować, albo sfarmicie esa przeciwników i będzie miał daggera w 15 minucie zanim raxy pójdą
Aha - skill teamu pzreciwnego nie ma na tą taktykę specjalnego znaczenia - każdy dostanie wpierdol, nawet panowie z sl3
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emhyr var Emreis dnia Pon 19:44, 23 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Sklej
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 20:20, 23 Maj 2011 |
|
A ja tam lubię ten młotek od prądu kupować na 1st item dla Juggera (potem idę a Agha). W miarę często wypadają te błyskawice (nawet na blade fury i ulti), chociaż czy to jest te 25%, które piszą że jest to bym głowy nie dał.
Na takich pusherów, jak miałbym grać, to pickowałbym jakieś ostre aoe, np. WL/ES/KotL/QoP/Levi/Crix, albo innych pusherów z rodzaju PL/Axe/Veno/Techie(!)
No chyba że bym chciał wygrać (a nie stoczyć walkę) to wziąłbym Barathtuma i macie pograne co byście nie wzięli
Ale gram ostatnimi czasy tylko puby, więc moje zdanie się niezbyt liczy
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sklej dnia Pon 20:21, 23 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:58, 23 Maj 2011 |
|
Pit z dirgem jedzą bare na śniadanie Te nowe wybuch pita leczą wszystkich wkoło ... i to jak cholera. Crix przy dobrze postawionym tombie nie ma szans wwalić się z ulti więc też dupa, a taki pushing squad który podałem nie opiera się na creepach/summonach tylko na aoe healu i szybkim niszczeniu towerów nie bazującym koniecznie na bezpośrednim biciu towera, tylko skillach (puga, lesh i ten firestorm pita zadają damage budynkom więc cięęęężko na to grać)
Co do mjolnira to jest to 25%, tyle że tak jak pisałem - musisz kliknąć, że atakujesz ten dany cel, bo jeśli zacznie ci automatycznie atakować jakiś inny to wtedy nie wejdą błyskawice - dlatego jest taki zryty. No bo pomyśl sam sobie tym jurkiem - creepa ściągasz na 1-2 hity i żeby mieć szansę na to że będzie walił tymi błyskawicami to po tym jak ubijesz tego creepa muisz kliknąć na następnego, potem znowu na nastepnego i tak do zajebania ... to gówno powinni zmienić (u destro kiedyś to przynajmniej tylko zmniejszali szansę na odpalenie aury przy autoattacku a nie całkiem ją wyłączali - swoją drogą zmienili to już i dobrze, a tu jest całkiem wyłączone przy auto - czyli orb ten ewidentnie śmierdzi)
A bare jednak jest w miarę łatwo skontrować jeśli ma się jakiegoś range disablera (jak grasz mele to gorzej). Na początku myślałem tylko że on taki przejebany, ale jednak nie jest taki straszny jak się zdawało
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sklej
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 12:37, 24 Maj 2011 |
|
Tia. Zgrywam się. Bara to pubowy niszczyciel ostatnimi czasy, ale jak widzę go w przeciwnym teamie od razu myślę o Eulu - można go zcyklonwać w szarży, albo siebie jak daje ulti; albo Ghost Scepter - wtedy to już w ogóle nie może nic zrobić.
EDIT.
btw. wiesz że na obrazku masz napisane yu0 zamiast y0u? Czy to tak specjalnie?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sklej dnia Wto 12:38, 24 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:58, 24 Maj 2011 |
|
Dwa lata ... i nie zauważyłem - dopiero Ty mi zwróciłeś na to uwagę
A to co piszesz to pikne, jest ino chyba jeno jedno lepsiejsze ale fchój droższe rozwiązania - kutak
A jak spamuje to spamuje i sie Kur*a pochwale ^^ - od 3,5 godziny jestem Kur*a magazynier W końcu te jebane studia skończyłem (i nie - nie jestem pijany - jestem tylko szczęśliwy -6 piwek to troxchu za mało na najebanko )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Wto 15:09, 24 Maj 2011 |
|
Gratulacje!
Teraz możesz pojechać do Chin i zostać pro w DotA, tak jak zawsze marzyłeś. Organizujemy zrzutkę na bilet w jedną stronę dla Nupencjusza?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:22, 24 Maj 2011 |
|
Ale ja nie chce do Chin ... ja chce do Korei (południowej ofc)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Wto 16:38, 24 Maj 2011 |
|
A co, Twoim oficjalnym wyznaniem jest Starcraft? Słyszałeś już o tych heretykach wierzących w Stacrafta II? Stosy zapłoną, prędzej czy później.
Może uczcimy to serią jakichś wieczornych pub-ownów (od 23) garenowo-mozenawetPDRowych?
Ewentualnie pójdziemy na BBO pwnować tureckich ekspertów?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Casc dnia Wto 16:39, 24 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:16, 24 Maj 2011 |
|
od 23 mogę z chęcią coś poklikać
Niedawno się obudziłem, z chrzestnym flache obaliliśmy (swoją droggą trochę patologia leewdo wstać i chlać )
Teraz pójdę cosik się umyć i jak coś to skajpa odpalę jak wrócę
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Śro 16:22, 25 Maj 2011 |
|
Myślę że jeśli powiem że zabawa była przednia to nie przesadzę
Zagraliśmy cztery gry na Euro roomie, to znaczy ja trzy a Nupencjusz cztery bo tego co robiłem w czwartej grze raczej grą nazwać się nie da.
Najpierw zrandomowałem WD, a Nupek wziął Meepo i oczywiście poszedł w Aganima, wiec w krótkim czasie po całej mapie szalała banda pięciu fioletowych cosiów ze wsparciem w postaci prywatnej fontanny (normalnie materiał na screeny jak nic). Double i Triple kille się sypały obficie, ale mieliśmy przewagę liczbę co Meepo to Meepo.
Później "sprawdziliśmy" czy Dirge + Azgalor są naoprawdę aż tak przegięci że wystarczy klikać dwa skille i... udało się to potwierdzić. W 15 minucie spokojnie raxowaliśmy a nasi sojusznicy nie mieli kogo gangować bo wszyscy przeciwnicy bronili bazy. "Ej, ich jest tylko trzech? To dlaczego ja uciekam?" - po czym Azgalor wprawia swoją wielką dupę w rotację i robi triple'a, ledwie zauważając że coś go chciało podrapać po plecach.
Po dwóch grach spędzonych w liniach postanowiliśmy przejść do roamingu - Sven + Venge tym razem. Co prawda początkowo ileś akcji zepsuliśmy, ale i tak kończyły się one fragami, więc nie ma co narzekać. Do 10 minuty przeciwnicy zostali rozerwani na strzępy przez bohaterów którzy nawet creepa nie widzieli i na chama nurkowali za wieże. To jest życie jednak, ta Garena. Czysta rozrywka.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emhyr var Emreis
Veteran
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 17:05, 25 Maj 2011 |
|
Ten pit z dirgem był fajny - totalny wpierdol (swoją drogą graliśmy przeciwko czteroosobowemu stackowi polaczków, chociaż w sumie nie - raczej jednak Polaków, bo całkiem kulturalni byli) W 15 minucie ściągnęli wszystkich do obrony bazy bo we 2 się już za nią zabieraliśmy ... i koło 20 pierwsze raxy poszły (we dwóch tylko - reszta naszych gdzieś się szlajała po innych liniach).
A meepo na agha jest sweetaśny - 5 poofów -> 1400 dmg nuke w 400aoe ... wtf? Tyle że po pijaku to średnio to wychodziło
Nie ma to tamto - po grze na delicjach to Casc na garenie odstaje skillem od reszty (na plus ofc)
Jak coś dziś wieczorem (po 22/23) możemy znowu pomordować troszku
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Czw 20:59, 26 Maj 2011 |
|
Jakby co to ja i Mgr Napzorencjusz będziemy dzisiaj jeszcze raz się upewniać że Dirge i Pit to przegięta linia. Możliwe że gościnnie zagra z nami także Nogrod (NZS, s2 na dotalicious, też "mgr") . Jeśli ktoś jeszcze chce dołączyć do zabawy to zapraszamy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|