|
|
Autor |
Wiadomość |
Kijciwoko
M-m-m-m....Monster Kill
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam qwa wiedzieć?
|
Wysłany:
Śro 1:29, 08 Lut 2006 |
|
Visage to taki imba madafaka killer, że nie wiem czemu nie jest w każdej -ap brany jak kutas snajper. Tym razem bez obrazków:
Skille:
1. Grave Chill: rzucany na jednego wroga, kosztuje coś koło 120 many. Efekt: gość jest spowolniony a my przyspieszamy o tyle ile go zwolniliśmy - czyli idealny skill do gonienia bądź spierdalania. Maksujemy w pierwszej kolejności, dzięki niemu na 7 lvlu zaczynamy ownować.
2. Soul Assumption: Orb effect, przy minimalnym nakładzie many (na pierwszym levelu 5) zadaje 10/20/30/40 obrażeń extra i jeżeli zabijemy kogoś (creepa, herosa, roszak, cokolwiek) tym czymś dostajemy 10/20/30/40 hp. Z początku myślałem, że to jakieś dziadostwo, ale jednak skill całkiem fajny, przydatny do nukowania, "rozpracowywania" przeciwnika przed zasadniczą akcją. Maksujemy w 2. kolejności.
3. Gravekeeper's Cloak: Pasywny, jakiś badziew, ale maksujemy na końcu (statsy bierzemy jak nam się skille skończą; oczywiście nie pomijając ulti). Daje nam to, że jak nas tłuczą to na 4. lvlu 28% obrażeń, które dostajemy dostają także wszystkie wrogie jednostki wokół (chyba 400 AOE). Niby mało przydatne, bo zwykle to my ich lejemy a nie oni nas, no ale jak się spotka jakiegoś dmg-dealera na rzece to swoje zawsze zrobi.
4. Raise revenant: Visage może spokojnie mówić, że jego ptak jest imba :] A konkretnie 5/6/7 ptaków. Jak je zrobić? Ano przywołujemy z trupów (golemy nie zostawiają trupów).
Jak zaczynamy? W sumie wszystko jedno, możemy iść na każdą linię, nawet na środek, obojętnie czy z kimś czy solo (oczywiście jak sie trafi na licha i maidenke może być na początku niewesoło... ale potem wesoło będzie, nie ma opcji ) . Na start kupujemy małego ringa i 2 branche. Jak walczymy z jakimiś melee to ich odpędzamy, żeby nie creepowali (jakbyśmy mieli na linii jakąś pierdołe co stoi z 200 hp i łapie expa to można spokojnie podejść, rzucić spowolnienie i utłuc nawet jak nie mamy 6. lvlu). Jak gramy na range to dziabiemy jak tylko jest okazja, ale generalnie naszym priorytetem jest creepowanie. Mamy mało dmgu, o last-hit ciężko, ale nie zniechęcamy się, próbujemy . Gdy mamy 6. lvl od razu zaczynamy robić ptaszki. Gdy na 7. lvlu mamy wymaxowane spowolnienie, mamy kilka możliwości:
- idziemy do sklepu (od razu o itemkach napiszę): Naszymi priorytetami są (w podanej kolejności): mekansm, treadsy, guinsoo. Potem raczej już wszystko jedno: aegis, buriza i rapier - dość sensowne kombo, wchodzą krytyki po 1100 i spokojnie 1v3 można powalczyć. Aegisa kupujemy jak mają dużo agi hero i trzeba nam zmniejszyć obrażenia, w przeciwnym razie bardzo przydatny jest Linken. Potem już wedle uznania, chociaż gra powinna dobiegać końca, Radiance nie jest głupim pomysłem.
- idziemy na inną linię pomóc kogoś ujebać (tutaj wyjaśnię, czemu z visagem jest cholernie trudno walczyć): Na 3. lvlu ulti mamy 7 ptaków, każdy po 800 hp czyli w sumie 5600hp. Żeby je rozwalić możliwości jest niewiele: wardy rhasty, ulti earthshakera, maidenki, enigmy, venoma. Pewnie coś jeszcze przeoczyłem, ale jest tego naprawdę niewiele. Można w nie oczywiście jebnąć z ulti licha, ale mówimy o sensownych roziązaniach, czyż nie? Wracająć do tematu: mamy 5600 hp żywej masy która w nas atakuje i jednego co ma 1000, ale jak się go ujebie to będzie spokój. walić w ptaki nie ma sensu, bo zanim się je zdejmie już nas nie będzie, więc walimy w visaga. Efekt jest taki, że napierdala nas 7 ptaków i visage (w sumie coś koło 400 dmg). Do tego Visage jak mu za szybko schodzi życie używa mekansma (później też guinsoo). Jak jakimś cudem ktoś nas rozwala szybciej niż my jego, rzucamy spowolnienie i spierdalamy. Gość bez blinka nie ma szans nas dogonić (jak mądrze spierdalamy to z blinkiem też nie) a ptaki go powoli zjadają. Jak ucieka to też go zjadą. Visage nie ma jak inne int-herosy czarów, ktore zabirają 500 hp ani stuna nawet - jego broń to ptaki, do tego broń zajebista. Warto sobie pograć w starcrafta, żeby mieć nad nimi odpowiednią kontrolę, ja robię tak: binduję ptaka pod 3, revenanty pod 1 i 2. I generalnie tak się poruszam. Jak kilka ptaków ma mało życia a nie chcemy dawać przeciwnikowi expa i kasy to zaznaczamy je pod 2 i do fotanny. Jak się wyleczą (sprawdzamy kiedy klikając "2" a nie zaglądająć, strata czasu)wciskamy "1" i mamy wszystkie w kupie. Jak pushujemy wieżę nie walimy wszystkim od razu, bo wieża w pierwszej kolejności zdejmuje nasze ptaki (smutne nie?), no chyba, że rhasta sie z wardami wpierdoli. Stajemy w bezpiecznej odległości (poza zasięgiem wieży) i holdujemy. Wysyłamy jednego do trzech ptaków i ustawiamy je na około, żeby nas nikt nie zaszedł, na wieżę atakuje tylko visage. Trzeba mieć dobrą kontrolę nad kilkoma stworzeniami, no ale trening czyni mistrza . Jak wieża ma mało życia wołamy wszystkie ptaki, co znacznie zwiększa szanse na to, że wieża będzie nasza a nie jakiegoś pajaca co holduje. Wyjątki: jak wiemy, że trzeba rozwalić szybko wieżę i spierdalać bo i tak nas zachodzą, walimy wszystkim czym mamy i spieprzamy .
- zwalniamy linię dla kolegi i idziemy na neutrale: tutaj też ptaszki dają nam ogromną przewagę nad innymi herosami: ptaszki nam odkrywają las, nie musimy walić frontalnie - stajemy za drzewami i walimy (w pierwszej kolejności te creepy co mane wysysają). Kasa nasza, exp jest a jedyne co możemy stracić to 2 ptaki, które i tak zaraz sobie przywołamy. Jak walimy na neutrale co nie zostawiają trupów a nie chcemy tracić revenantów obserwujemy jak im schodzi życie: zaczyna dochodzić do czerwonego,zaznaczamy go (tylko jego jednego), cofamy, żeby przestali w niego napierdalać i walimy nim znowu. Neutrale powinny zająć się innym ptakiem. Zawsze jak nic się nie dzieje, idziemy na wolną linię bądź na neutrale, dzięki temu zawsze będziemy mieli w pała kasy bez większego wysiłku.
Generalnie, po opanowaniu kontroli nad ptakami, gra visagem jest dziecinnie prosta. Pewnie czegoś zapomniałem napisać, dlatego proszę o pytania :]
_
K
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Uber_pwn
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany:
Śro 12:26, 08 Lut 2006 |
|
Powiem Ci że nie mam więcej pytań. Całkiem niezła taktyka. Nigdy nie patrzałem na Ptaka z tej perspektywy. Trzeba też zauważyć że większość ludzi uważa Ptaka za weak hero. Narazie mnie nie ma w domu ale jak wruce to napewno wykorzystam twoją pomoc. THX a i jeszcze jedno zamieść jakiegoś repka z grą Visage a my go ocenimy (oczywiście w działe Replaye).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cisu
Fuck!ngN00b
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy...
|
Wysłany:
Śro 17:52, 08 Lut 2006 |
|
No jak mi nareszcie komp zacznie działąć jak należy to bez wątpienia skorzystam z Twoich porad. Ogólnie napisane bardzo dobrze. Nie mam ani żadnych więcej uwag, ani pytań.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Finarfin
Fresh Meat
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pochodze?
|
Wysłany:
Czw 23:08, 09 Lut 2006 |
|
bardzo niezle
dotychczas jak gosc mi sie losowal to repickowalem, teraz bede latal z radosci
gj man
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Uber_pwn
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany:
Pon 23:02, 13 Lut 2006 |
|
Zagrałem ap Visagem Kurde ten hero jest naprawde fajny. Fakt, trzeba się nauczyć sterować Hero i jego ptaszkami, ale jak dojdziemy do wprawy to 1vs1 jedziemy wszystkich Dobre skile i ogólnie fajnie lata. A co do tego, że ptaszki to imby to musze się z tym zgodzić. Najlepsze jest to, że mogą latać ponad drzewami ZAJEBISTE ! ! !
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ikeban
Gość
|
Wysłany:
Śro 15:26, 15 Lut 2006 |
|
Ze wszystki się zgadzam. W sumie ja robię na start linkena (życie jst, mana też + dmg (zawsze jakiś)), a regen jest ok. Ciekawy jest mekansm ciekawym rozwiązaniem (spalenie jest bardzo wkurzające), ale chyba lepiej jednak dać orbem mu do życia (można polemizować, ale jak np: riki na plecy mu wskoczy i da aure missów, to 1000 życia się troszkę szybko przekręca (szczególnie że pancerz mały)), ale powiem, bardzo profesjonalnie zrobiony Vissage. GJ. Napisz swój nick na BN to możemy zagrać.
|
|
|
|
|
Uber_pwn
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany:
Śro 16:05, 15 Lut 2006 |
|
Siema Ikeban Zarejestruj się i później pisz ok? Ważne jest, żeby było więej ludzi . A taktyka przednia
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kijciwoko
M-m-m-m....Monster Kill
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam qwa wiedzieć?
|
Wysłany:
Śro 16:57, 15 Lut 2006 |
|
Jaki mały panerz? Z mekansma masz +5 do panerza +aura do uaktywnienia. Linken kosztuje 3266 złota więcej (5700) - jak na mój gust za drogo jak na początkowy item, przed 11 levelem nie ma szans go złożyć. Jest dobry na późniejszą grę, a mekansm spokojnie możesz mieć na 7 levelu - czyli wtedy gdy masz już wymaksowane spowolnienie i możesz spokojnie iść zabijać. Linken daje +3 hp/sec więcej regenaracji życia niż mekansm - fajnie, ale po co? Jak sobie creepujesz wystarczy Ci regen z Soul Assumption, na akcji te +3hp/s jest gówno warte w porównaniu z +250hp z mekansma. Regeneracja many? Przecież zaraz będziemy robili guinsoo. Zablokowanie jednego czaru na minutę też jest fajne, ale na początku nikt Cię nie nukuje - zgodnie z moim stratem to my ganiamy a nie nas ganiają. +10 więcej do wszystkich statsów? +190hp z +10 do siły wymięka przy +250 z mekansma. +10 do zwinności gówno daje a many i tak zawsze będziemy mieli nadmiar już koło 8. levelu, mając kapcia, mekansm i void stone. Linkena Visagem składam tylko i wyłącznie po to, żeby nie wyłapywać stunów jak kogoś gonię .
EDIT: Aha, nick: Kijciwoko .
Jeszcze jedno: jakie spalenie?
_
K
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shadow
Administrator
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Next to hell -_-
|
Wysłany:
Wto 12:05, 21 Lut 2006 |
|
Jak tylko xpam ruszy... to zaczynam gre visagem :] (ale jak sie dowiedzialem z nieoficjalnych zrodel xpam szybko nie ruszy..)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Naaru
Unstoppable
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:53, 17 Sty 2007 |
|
Ja grałem ostatnio tym Visagem, w DM, trafił się i zgarnołem SIEDEM killi, samamy visagem, w końcu mie zgangowali magina, i drow, drow mnie nie mógł dogonić a ja eule waliłem, niestetyn drow raz mnie jedna strzałą wział i maina mnie dogonił blinkiem, tyle źże odpuściłrm meka.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Śro 13:42, 17 Sty 2007 |
|
Necrolic jest bardzo fajnym bohaterem i lubię nim grać, jednak ma pewne wady.
1. Axe kontruje go z łatwością (Counter Helix jest straszny przeciwko Renevantom)
2. Vanguard jest świetną kontrą na Necrolica (nie tylko na niego, żeby była jasność). Pozwala nam przed długi czas praktycznie ignorować renevanty.
3. Renevanty na 1 poziomie ulti są za słabe żeby na nie liczyć.
4. Jego trzeci skill nie pasuje do jakiegoś killera, natomiast bardziej nadaje się dla Tanka.
5. Bohaterowie ze skillami AOE zmasakrują nasze renevanty bardzo szybko.
6. Tidehunter - można go bić, ale Renevanty zadają mu żałosny damage.
7. Trudności ze sterowaniem (przynajmniej na początku)
8. Niezbyt przyjemny farming w early game.
Osobiście zawsze robię tak:
1-8 maksuję Slowa i to niby-leczenie
9, 12, 13, 14 - Biorę trzeciego skilla/odbijanie
10, 11, 16 - Ulti.
Wyjaśnienie: Leczenie/bonus damage dla usprawnienia last-hitów, słow dla mid-game gangów (od 7 levela), Gravekeepers Cloak dla tankowania w mid-late. Renevanty na 10 i 11 bo na 6 są raczej tylko przydatne przeciwnikowi do farmowania na nich.
Generalnie od kiedy parę razy przejechałem się na inwestowaniu w damage i krytyki dla tego bohatera, postanowiłem grać jako tank. Moim damagem są Renevanty, a dodatkowo to, co odbiję z Gravekeepers Cloak (można tym spokojnie zabić w dużej bitwie). Dlatego na początek składam Mekasma (dla drużyny i Renevantów) buty i 3x Bracer, potem Vitality Booster i Messerchmids Reaver. Kiedy mam już HoT walka ze mną staje się bardzo nieprzyjemna. Następnie polecam Desolator - my obniżamy pancerz i usprawniamy trochę damage, a nasza drużyna i Renevanty mają z tego bezpośrednie korzyści. Aegis - bo trzeba do0pakować pancerz a odporność na magię też nie jest złym pomysłem. Tyle w skrócie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kkeld
Dominating
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
Wysłany:
Śro 19:43, 17 Sty 2007 |
|
Słuszny build, ale z tymi punktami do końca się nie zgadzam.
1. Prawda
2. Prawda
3. Nie zgadzam się. Wiesz jak takie Revenanty ułatwiają early game? Od 6 lvla creep w lesie swobodny wszystkiego, scout świetny, last hit + deny radykalnie się zwiększa. Błędem jest nie brać tego skilla na 6 lvlu - znacznie ułatwia farming
4. To źle? Visage najczęściej jest robiony jako disabler/caster hero. Killerem jest przy okazji.
5. Na szczęście później mają magic immune
6. Prawda
7. Nie wydaje mi się
8. Patrz punkt 3. Masz problemy z farmingiem bo nie używasz ultimate. To prawda, że on ma potworną atak animacje, ale używając orba chyba ją przyśpieszamy (nie jestem pewien bo dawno nie grałem) Niestety nic nie poradzimy na deny
Skille się zgodzę. Jedynie z 3 skillem dajesz sobie spokój jeżeli nie robisz tank build. Już lepiej wrzucić wtedy w staty bo i tak nie zdążysz odbić jakiejś wartej uwagi ilości damage.
HoT - zgadzam się
Do damage zamiast Desolatora jednak Guinsoo. Mamy orba, a Guinsoo daje nam disable i równie wiele last hitów dla revenantów oraz twojego Ptaka [Orb dodaje 40 damage]
Mekanasm + 3x Bracer ok
Aegis - jasne, ale po Guinsoo. Jesteś świetnym farmerem, więc możesz to zrobić.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Casc
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 917
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany:
Śro 23:00, 17 Sty 2007 |
|
3. Może masz jakieś lepsze doświadczenia niż ja. Ja pamiętam tylko że w linii 2vs2 w pewnym momencie nie wiedzieć czemu przeciwnicy mieli po 9 levelu a my po 8. Mimo denyów z obu stron, kolesie karmili się na moich renevantach (Krobelus, Medusa, Razor, Zeus, Pugna - jest dużo tego zła). Potem w midgame cały czas się drużyna śmiała że tak ich nafeedowałem. Śmiali się ze mnie. Od tego czasu odpuszczam renevanty na pierwszym poziomie.
4. Disablerzy są lepsi (Rhasta, Lion) - ja wolę tanka i pushera w jednym. Pewniej się czuję jak mam 3k HP i 2 armora i doprowadzam przeciwników do rozpaczy. Kiedy chcę ich zdołować jeszcze bardziej, kupuję Daggera.
7. Otóż manewrowanie Renevantami wymaga odrobiny micro i tego trzeba się nauczyć. Chyba że ktoś grał 2 lata w Warcrafta 3 (ja niestety nie).
8. Patrz punkt trzeci.
Guinsoo zamiast Desolatora jest dobrym pomysłem. Desolatora wpisałem teoretycznie bo nigdy gra nie trwała aż tak długo (kończyłem na BoT, Meka, 3x Bracer i HoT)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kkeld
Dominating
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
Wysłany:
Śro 23:51, 17 Sty 2007 |
|
Co do punktu trzeciego to fakt faktem - kiedy jest mocne AoE to jest ciężko, ale mimo wszystko warto - chociażby ze względu na scouting + to że możesz iść do lasu i ponapieprzać mocne creepy od razu, jednocześnie dając być 2 ludziom solo + ty robisz exp ładny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |